GÓRY
Ach góry. Zapierające dech w piersiach widoki, góralskie pieśni, dalekie wędrówki,spacer po deptaku, wspinaczki górskie. Rzec by można-raj, ale są góry są niebezpieczne zawsze może zdarzyć się nieszczęśliwy wypadek, przy wspinaczce na szczyt możemy się niechcący potknąć o wystającą gałąź lub leżący kamień i złamać nogę, rękę nie daj boże coś jeszcze gorszego. Przeszkodą może być również pogoda, ale na to niestety nie mamy wpływu :(
MORZE
Morze- szumiące fale, wdychanie jodu, plażowanie, kąpanie się w morzu, przeskakiwanie fal, delektowanie się lodami i goframi, zbieranie bursztynów i muszelek. Znowu raj! Ale WIELKIM minusem nad morzem jest pogoda. Gdy pada nigdzie nie można się ruszyć, tylko siedzieć w hotelu a na drugi dzień sztorm zabiera połowę plaży. Drugim minusem jest to, że można się utopić. Mnie kiedyś fala oblała i przewróciłam się, to było straszne.
A Wy co wolicie? Góry czy morze?
Instagram:osnapitzzdomi
*zdjecia gór są od mojej kuzynki, która pozwoliła mi je użyć :)"
*zdjecia gór są od mojej kuzynki, która pozwoliła mi je użyć :)"
My wybrałybyśmy morze ;D
OdpowiedzUsuńZapraszamy do siebie ;) ! http://mopd.blogspot.com/
Świetny post :))
OdpowiedzUsuńI góry i morze lubię ..jednak w te wakacje wybieram się nad morze ,a w górach byłam w czerwcu ..Mmmm oscypki :C